Sprzedawca owocow na jednej z ulic Jaffny :-)
Dekoracja domu z okazji festiwalu hinduskiego
Recznie krecone lody- im wiecej kolorow tym lepiej, bardzo dobre mimo wszystko;-)
Droga przecinajaca dwie laguny- woz ciagnie nie swieta juz krowa, w tle kolorowa reklama soku :-)
cdn.
Rzeczywiście jest kolorowo. To chyba kwestia klimatu. Wszystko kwitnie, dojrzewa. A i ludzie chyba mają zamiłowanie do takich jaskrawych barw. W przeciwieństwie do nas, mieszkańców północy. U nas na ulicach jakoś szaro, buro.
ReplyDeletePozdrawiam
Ciekawe spostrzezenie..:-)
DeleteJest kolorowo , ale te banany i owoce to musi być sama pycha .
ReplyDeleteDojrzewają w odpowiednim dla nich klimacie,
już sobie wyobrażam te zapachy i smaki ;-)
Nie bede klamac- sa rewelacyjne!
DeleteWOW, bananowe fotki przecudne - moja córa nadal nie wierzy, że tyle ich razem rośnie ;)
ReplyDeleteTo jest drobna odmiana banana- tzw.Ambul (na Sri Lance wystepuje 18 rodzajow tych owocow);-)
DeleteLody! Ja chcę lody!:))
ReplyDelete:-)))
DeleteA ja jednak owoce;))Ślicznie tam!Tak kolorowo...oni chyba nie chorują na depresję,co?...sama nie wiem skąd nasunęło mi się takie pytanie;))
DeleteZ depresja bywa roznie, mowia nawet ze jej wskaznik na Sri Lance jest dosc wysoki w porownaniu do innych zakatkow w Azji poludniowej...Jedno musze przyznac, ze na twarzach Lankijczykow usmiech gosci bardzo czesto;-))
Deletebomba kolorow i to w ktadym slowa tego znaczeniu,..............jaka roznica miedzy tym a naszym swiatem:P
ReplyDeletePiękne miejsca i piękne zdjęcia! jak zwykle można się u Ciebie rozmarzyć i oderwać nieco od codzienności:)
ReplyDelete